Pamiętnik narkomanki to moja książka jakby z czasów jak byłam nastolatka. Bardzo ja lubię i często do niej wracam. ‚Pamiętnik jest zapisem prawdziwych przeżyć dziewczyny, później kobiety, która przeszła przez piekło uzależnienia i której, jako jednej z nielicznych, udało się zwyciężyć nałóg.
Jest lekturą przejmującą, niejednokrotnie bardzo drastyczną, ale wobec zagrożeń, jakie niesie narkomania - konieczną.
Jest świadectwem i przestrogą, które kierujemy do wszystkich: młodzieży, rodziców, wychowawców.’
Debiutancka książka Barbary Rosiek, będąca również poniekąd jej autobiografią. W tej powieści alter ego Barbary czyli Anka to dziewczyna dotknięta przeróżnymi problemami a powieść jest jej świadectwem walki z narkomanią. Przeczytałam tą książkę wiele lat temu jako jeszcze nastolatka i wtedy zrobiła na mnie zdecydowanie większe wrażenie, aktualnie temat uzależnień tak mnie nie rusza jak przed latu ale nadal nie mogę pozbyć się wrażenia że cała historia Anki to przerzucanie odpowiedzialności na innych ludzi i brak konfrontacji z rzeczywistością. ,,Pamiętnik narkomanki" nie rozwija jakoś specjalnie mocno samego tematu narkotyków. Książka jest dobra ale jakoś po latach patrzę na nią z innej perspektywy i gdyby mnie się kiedyś ktoś spytał o polecenie jakieś pozycji w tym temacie to raczej nie poleciłabym akurat tej książki.